Przed wyborem agregatu prądotwórczego do awaryjnego zasilania domu musimy zdecydować się czy kupić urządzenie jednofazowe, czy trójfazowe.
Urządzenia pracujące w sieci domowej zazwyczaj zasila się prądem jednofazowym o napięciu 230 V. Wyjątkiem są odbiorniki o dużej mocy, takie jak kuchnie indukcyjne, pompy wody czy silniki w piecach CO. Wymagają one prądu trójfazowego o napięciu 400 V.W przypadku, gdy wszystkie odbiorniki są jednofazowe zalecamy zakup agregatu jednofazowego. Jeśli zaś w gospodarstwie domowym posiadamy odbiorniki trójfazowe to do sieci awaryjnego zasilania, musimy kupić uniwersalny agregat prądotwórczy trójfazowy, który będzie dawał możliwość podłączenia odbiorników jednofazowych. Żeby to było możliwe, musi posiadać dwa komplety gniazd (po jednym na urządzenia jednofazowe i trójfazowe).
Jak działają uniwersalne agregaty trójfazowe?
Uniwersalne agregaty trójfazowe trzeba użytkować z zachowaniem pewnych reguł. Ważne jest, aby moc prądu pobieranego z gniazd jednofazowych nie przekraczała 60% mocy całego agregatu. Jeżeli równocześnie zasilamy odbiorniki jedno- i trójfazowe, fazy powinny być obciążone w równomierny sposób.
Gdybyśmy na przykład chcieli podłączyć odbiorniki o łącznej mocy 15 kW i rozdzielili je w konfiguracji 3kW, 2kW i 6 kW, zamiast trzy razy po 5 kW, spowodowalibyśmy ryzyko asymetrii obciążenia. Jest to stan, który może doprowadzić do uszkodzenia generatora prądu.
Pamiętajmy, że agregaty prądotwórcze to wydatek i wymagają odpowiedniej konserwacji i regularnego rozruchu. Jeżeli w naszej okolicy dostawy prądu występują rzadko albo potrzebujemy agregatu tylko czasowo, zamiast kupować własne urządzenie, możemy się zdecydować na czasowy wynajem agregatu.